autor: Paweł Woźniak
Pillars of Eternity: Complete Edition. 16 gier single player z fabułami na 100 godzin
Spis treści
Pillars of Eternity: Complete Edition
- Gatunek: staroszkolne RPG
- Data wydania: 26 marca 2015 (PC), 29 sierpnia 2017 (PS4, XOne), 8 sierpnia 2019 (Switch)
- Platformy: PC, PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch
- Średni czas potrzebny do przejścia gry (główna fabuła + dodatkowe czynności): 81 godzin
- Średni czas potrzebny do zaliczenia gry w stu procentach: 113 godzin
O czym jest ta gra?
Praktycznie w każdym elemencie Pillars of Eternity widać wielki hołd złożony klasycznym grom RPG. Klasyczny jest tu świat fantasy, system walki z pauzą i kostką, widok w postaci rzutu izometrycznego, a nawet interfejs użytkownika. Historia w podstawce – w Complete Edition są jeszcze dwa duże rozszerzenia fabularne – skupia się na zagadnieniu reinkarnacji dusz. Bohater, którego w dużej mierze sami kreujemy, jest Widzącym, czyli kimś, kto jest zdolny do wejrzenia w przeszłe wcielenia innych osób. Część dzieci rodzi się jednak bez duszy – są to tzw. Pustozrodzeni – i naszym zadaniem jest zbadanie, dlaczego tak się dzieje.
Co można robić przez tyle godzin w grze?
W pierwszej kolejności trzeba wymienić poznawanie świetnej fabuły oraz historii każdego z towarzyszy podróży. Czytania i rozmów jest tu ogrom – to zdecydowanie nie jest gra z szybką akcją. Sporo czasu zajmuje również eksplorowanie zróżnicowanych lokacji i prowadzenie starć. Te toczą się w trybie rzeczywistym, ale z aktywną pauzą, podczas której da się wydawać poleceniom każdemu z członków drużyny. Bardzo pomaga to w walce, bo czasami chcąc zaatakować danego przeciwnika trzeba trafić myszką w niewielki element. Daje to także czas na zastanowienie się, jaki rodzaj ataku czy czaru zrobi wrogom najwięcej krzywdy. A jest w czym przebierać. Pomimo tego, że levelowanie raczej nie jest szybkie i tak nie brakuje szerokich możliwości działania. Trzeba jednak wiedzieć, że poprawny build z synergią pomiędzy umiejętnościami czy nawet innymi towarzyszami to jedno. Trzeba jeszcze liczyć na łut szczęścia podczas wirtualnego rzutu kostką.
W Pillars of Eternity: Definitive Edition zagrasz w Xbox Game Pass
Jak gracze przyjęli ten tytuł?
Niestety, pomimo bardzo ciepłego przyjęcia Pillars of Eternity nie sprzedało się zbyt dobrze i po sequelu seria umarła. Okazało się, że wielbicieli starszkolnych gier RPG jest obecnie po prostu zbyt mało. Największą grupę odbiorców prezentowanego tytułu stanowili gracze obyci w gatunku, którzy do dziś z wielkim sentymentem wspominają klasyki pokroju Baldur’s Gate czy Planescape: Torment. Osoby z mniejszym stażem, które nie żyły w latach 90. ubiegłego wieku i znają głównie współczesne RPG-i akcji, odbiły się od ścian tekstu oraz małowidowiskowej i trudnej walki.