Uwięziona królowa
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Cykl:
- Dynastia Plantagenetów i Tudorów (tom 15)
- Tytuł oryginału:
- The Other Queen
- Wydawnictwo:
- Książnica
- Data wydania:
- 2013-09-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-09-25
- Data 1. wydania:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324580903
- Tłumacz:
- Maciej Grabski, Maria Grabska-Ryńska
- Tagi:
- Tudorowie Maria I Stuart Jerzy Talbot Elżebieta Talbot
Maria Stuart, królowa Szkotów - w sieci spisków i zdrady.
Uwięziona królowa to opowieść o dwóch kobietach walczących o jednego mężczyznę, a przede wszystkim opis losów pełnej determinacji władczyni, która wolała zginąć, niż wyrzec się swoich zasad i pragnienia wolności.
Maria Stuart, królowa Szkotów, zmuszona do ucieczki przed zbuntowanymi lordami, zwraca się o azyl do swej kuzynki, Elżbiety I. Lecz w Anglii zamiast bezpiecznego schronienia czeka ją proces i więzienie. Zostaje odesłana do zamku Tutbury, którego gospodarze, a zarazem strażnicy Marii wierzą, że przyjęcie pod swój dach królewskiego więźnia przyniesie im zaszczyty i bogactwa. Szlachetny i prostolinijny George Talbot jest dumny z tego, że może gościć u siebie intrygującą królową. Natomiast jego żona Bess, zaufana królewskiego kanclerza Williama Cecila, dostrzega w tym swoją szansę i pragnie ją wykorzystać. Wkrótce jednak przekonuje się ze zgrozą, że George ulega urokowi pięknej Marii, a ich zamek staje się epicentrum intryg, których ostrze jest wymierzone w samą Elżbietę, królową Anglii.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Tragiczne losy Marii Stuart
Maria Stuart jest najprawdopodobniej najbardziej znaną szkocką monarchinią. Odziedziczyła tron, mając zaledwie 6 dni, nie oznacza to jednak, że czekało ją długie i spokojne panowanie. Rysowała się przed nią świetlana przyszłość — miała władać Szkocją, Francją, a w przypadku bezpotomnej śmierci swojej kuzynki Elżbiety Tudor także Anglią — tymczasem skończyła jako więzień na angielskiej ziemi i została ścięta w wyniku oskarżenia o spiskowanie przeciwko królowej. Trzykrotnie wychodziła za mąż, ale pozostawiła tylko jednego potomka, Jakuba I. Kochana przez wielu i przez równie wielu znienawidzona, barwna i kontrowersyjna postać zwana Królową Szkotów (choć w ciągu dorosłego życia spędziła w swojej ojczyźnie zaledwie siedem lat) wydaje się idealną bohaterką powieści, nie dziwi więc, że to właśnie ją Philippa Gregory wybrała na bohaterkę kolejnej ze swoich powieści historycznych, opisujących losy władczyń Wysp Brytyjskich.
Tym razem Gregory odeszła od perspektywy jednoosobowej znanej z większości jej książek i podobnie jak miało to miejsce na kartach „Dwóch królowych”, oddała głos trzem postaciom — w tym przypadku Marii Stuart oraz George’owi i Elizabeth Talbotom, hrabiowskiej parze, pod pieczą której przebywała Królowa Szkotów z rozkazu Elżbiety Tudor w ciągu pierwszych lat przymusowego pobytu w Anglii. W tle wybuchają powstania, sojusze są nieustannie zawierane i zrywane, buntują się szkoccy lordowie, Hiszpania szykuje Armadę przeciwko flocie angielskiej, a kolejne głowy spadają pod toporem kata, ale to postacie, ich charaktery, rozterki i nierozwiązywalne konflikty, grają w powieści pierwsze skrzypce. Pisarka kreśli bardzo niejednoznaczne portrety, umiejętnie broniąc racji każdej z osób, na skutek czego trudno poskąpić którejś z nich sympatii.
Z jednej strony mamy więc tytułową uwięzioną królową, knującą kolejne spiski mające na celu zagwarantowanie jej tronu i uwolnienie — choć Maria jest władcza i rozkapryszona, a do tego bez skrupułów wykorzystuje wpatrzonych w nią mężczyzn, to trudno nie przyznać jej słuszności jako koronowanej głowie i nie życzyć możliwości powrotu do ukochanego syna, którego chętnie odebrałaby jej bezdzietna królowa Anglii. Z drugiej strony jest Bess, kobieta będąca przeciwieństwem pełnej gracji, urodziwej i charyzmatycznej monarchini; hrabina do obecnej pozycji doszła dzięki rozsądkowi, dobrze zawieranym małżeństwom i smykałce do interesów. Mądrze gospodaruje majątkiem, a księgowość nie ma przed nią tajemnic, nie może więc znieść myśli, że musi łożyć na utrzymanie dworu Marii Stuart oraz być świadkiem niekończących się flirtów i intryg. Wreszcie — George Talbot. Mężczyzna, dla którego największą wartością zawsze był honor i prawda, niesplamiony krzywoprzysięstwem czy niedotrzymaną obietnicą, zmuszony jest wybierać między rozsądkiem i wyznawanymi wartościami, dobrem swojej rodziny i posłuszeństwem królowej Anglii a sercem rwącym się do skrzywdzonej Marii Stuart, jawiącej mu się niczym piękny ptak uwięziony w zbyt ciasnej klatce.
Ten tragiczny trójkąt będzie musiał borykać się z coraz bardziej napiętą sytuacją i rosnącym zagrożeniem, z roku na rok bowiem Elżbieta pod wpływem zyskującego wpływy doradcy Williama Cecila zaczyna widzieć zdrajców nawet wśród największych sojuszników, a tak fortuna, jak i życie Talbotów wydają się coraz bardziej zagrożone na skutek przedłużającej się wizyty niechcianego gościa i intryg, w jakie Maria siłą rzeczy wplątuje swoich gospodarzy. Choć większość czytelników pewnie dobrze wie, jak kończy się ta historia, to prowadzące do finiszu wydarzenia i zwroty akcji wciąż mają szansę ich zaskoczyć. Philippa Gregory sięga do licznych źródeł, ale historia minionych epok upstrzona jest białymi plamami, które trzeba wypełnić i niewiadomymi, które wymagają rozstrzygnięcia. Co było motywacją dla takich, a nie innych wyborów bohaterów? Jaką osobą była tak naprawdę Maria Stuart i czy słusznie uznawano ją za najpiękniejszą królową swoich czasów? Tego już nigdy nie będziemy wiedzieć, ale wersja brytyjskiej pisarki jest wewnętrznie spójna i przekonująca, co wystarcza, by cieszyć się lekturą powieści i dać porwać biegowi wydarzeń, nawet jeśli część dopowiedzeń jest tylko fikcją literacką.
W „Uwięzionej królowej” natkniemy się na mniej niż zwykle opisów strojów, wnętrz, potraw, uczt czy zabaw typowych dla Gregory. Akcja rozgrywa się z dala od królewskiego dworu, ale w zamian mamy okazję przyjrzeć się życiu rozległego hrabstwa, zwiedzić posiadłości Talbotów i poznać kulisy kilku procesów o zdradę. Jest to także zupełnie inne spojrzenie na rządy Elżbiety Tudor, szczególnie gdy zestawimy je z obrazem z „Kochanka dziewicy”, jednej z poprzednich powieści pisarki. Starzejąca się monarchini to kobieta rozkapryszona i łasa na pochlebstwa, pozostająca pod ogromnym wpływem łaknącego coraz większych zaszczytów Williama Cecila. To pod jego naciskami — przynajmniej według Gregory — w każdej angielskiej wsi stoi szubienica, inwigilowani są nawet najlojalniejsi z możnych, a królowa oskarża o zdradę najbliższych krewnych. Trudno szukać tu pochwał słynnego złotego wieku czasów Tudorów, przede wszystkim dlatego, że na historię spoglądamy nie z szerszej perspektywy, rozpatrując działania Anglii na arenie politycznej czy kulturowej w drugiej połowie XVI wieku, ale oczami ludzi tamtych czasów, przerażonych wprowadzonym terrorem, lękających się braku następcy tronu i doświadczających trosk codziennego życia.
Wszyscy czytelnicy gustujący w prozie Philippy Gregory powinni być usatysfakcjonowani ostatnią powieścią z cyklu tudorowskiego. Warto docenić także pisarską ewolucję autorki i coraz lepiej prowadzone, rozbudowane charakterologicznie postaci, jakie przedstawia w swoich książkach. „Uwięziona królowa” zachęca do innego spojrzenia na osoby monarchiń, Marii i Elżbiety, tak od siebie odmienne i o tak różnych, ale niezwykle frapujących życiorysach. Lektura może być także świetnym wstępem do poznawania historii Anglii i zainspirować do sięgnięcia w dalszej kolejności po publikacje naukowe, których obszerny spis znajdziemy w bibliografii. Wreszcie — mamy do czynienia z wnikliwym portretem kobiet XVI wieku, pozbawionych co prawda większości możliwości dostępnych dzisiejszym niewiastom, ale trafnie wykorzystujących swój intelekt i zaradność, tak jak zrobiła to Bess Talbot, albo odważnych i nietracących hartu ducha mimo lat niewoli, jak w przypadku Królowej Szkotów. Czas spędzony przy tej powieści z pewnością nie będzie stracony.
Marta "Oceansoul" Najman
Oceny
Książka na półkach
- 1 213
- 809
- 215
- 26
- 20
- 19
- 19
- 18
- 8
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
W przypadku "Uwięzionej królowej" mamy do czynienia z dość krótkim okresem czasowym (w porównaniu do innych książek autorki) z historii Anglii. Pierwsze skrzypce w tej historii gra oczywiście Maria Stuart znana jako królowa Szkocji. Autorka skupiła się jednak na okresie jej życia kiedy to stała się "gościem" hrabiego Georga Talbota i jego żony Bess.
Ta historia to jedna wielka sieć spisków, kłamstw i złamanych obietnic. Tego rodzaju fabułę trudno jest w pełni zrozumieć i ocenić w przypadku narracji pierwszoosobowej, dlatego niezwykle trafnym zabiegiem w tym względzie jest obserwowanie jej z trzech perspektyw: Marii, Georga oraz Bess. Każda z tych postaci posiada bardzo różne charaktery, a co najistotniejsze różne klasy społeczne. Maria jest młodą kobietą, której pisane jest bycie królową. Jest pełna przekory, sprytu, naiwności jak i niewinnego flirtu. George to przedstawiciel szlachetnego rodu, dla którego honor i duma to największa cnota. I mamy także Bess. To postać, którą najbardziej ceni��. Nie jest to osoba o kryształowym sercu. Wręcz przeciwnie. Mamy tu kobietę przedsiębiorczą, która zna wartość każdej posiadanej przez siebie rzeczy. Dzięki swojemu inwestycyjnemu sprytowi wspięła się z nizin społecznych do tytułu hrabiny.
I wszystko to razem zebrane jest na tle konfliktów politycznych jak i religijnych.
Jestem pod ogromnym wrażeniem kunsztu literackiego autorki, ponieważ nie tylko poradziła sobie ze świetnym przedstawieniem obrazu tamtych wydarzeń, ale także pozwoliła czytelnikowi na wyciągnięcie własnych wniosków dzięki różnym punktom widzenia.
W przypadku "Uwięzionej królowej" mamy do czynienia z dość krótkim okresem czasowym (w porównaniu do innych książek autorki) z historii Anglii. Pierwsze skrzypce w tej historii gra oczywiście Maria Stuart znana jako królowa Szkocji. Autorka skupiła się jednak na okresie jej życia kiedy to stała się "gościem" hrabiego Georga Talbota i jego żony Bess.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa historia to jedna...
,,Uwięziona królowa" to bardziej studium psychologiczne trzech głównych postaci, niż książka akcji. Poznajemy rozterki moralne Marii Stuart królowej Szkotów oraz George`a Talbota Lorda of Shrewsbury i Bess of Hardwick, małżeństwa które na zlecenie królowej Elżbiety I miało ,,gościć" Marię podczas jej przymusowego pobytu w Anglii. Jak na książkę, w której cała akcja ogranicza się do przewożenia uwięzionej królowej z jednego zamku do drugiego Philippa Gregory dosyć ciekawie przedstawiła losy swoich bohaterów na przestrzeni kilku lat ukazując ich rozdarcie emocjonalne.
,,Uwięziona królowa" to bardziej studium psychologiczne trzech głównych postaci, niż książka akcji. Poznajemy rozterki moralne Marii Stuart królowej Szkotów oraz George`a Talbota Lorda of Shrewsbury i Bess of Hardwick, małżeństwa które na zlecenie królowej Elżbiety I miało ,,gościć" Marię podczas jej przymusowego pobytu w Anglii. Jak na książkę, w której cała akcja...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoim zdaniem jest to najgorsza książąt z serii. Zawiodłam się bardzo, pomoeważ odkładałam sobie tę przyjemność w czasie. Cała seria to była dla mnie czytelnicza uczta. Pierwsze tomy pochłaniałam jeden za drugim, nie mogąc się dorwać. Czułam się zżyta z bohaterkami, zaangażowana, ale przede wszystkim czułam, że wiele się dowiaduję. Niestety żadnej z powyższych zalet nie dostrzegam w tym ostatnim tomie. Jest on tak jakby pisany od niechcenia, na kolanie, dla zakończenia serii. Co gorsza nie czułąm już, że pisze go historyczka. Początkowo mnie to odrzuciło. Nie chciałam dalej czytać kiedy zorientowałam się, że autorka zaczyna opowiadać jakże ciekawą, wręcz niesamowitą historie królowej szkotów od środka! Od kiedy Maria przebywała uwięziona w Anglii. Wcześniejsze jej losy zbywa kilkoma wzmiankami. Podobnie jest z zakończeniem, właściwie go niema, Historia urywa się i zdawkowo dowiadujemy się od bohaterów, którzy przezyli co się wydarzyło. Właściwie poznajemy mniej ciekawe lata życia królowej.
Kolejnym zawodem była historia Bess. Biadolenie tej postaci o majątku przez kilkaset stron, żeby potem w kilku zdaniach dowiedzieć się, jak zrobiła męża w konia i zastawiała jego ziemie następnie sama ze swojego majątku je wykupując i bogacąc się na nim jest strasznym zabiegiem. Co gorsza na koniec dowiedziałam się, że to prawdziwa postać. Jak można było nie wyjaśnajać jakim cudem kobieta, żona w tamtych czasach rozporządzała majątkiem męża i swoim wniesionym do małżeństwa jak dwoma osobnymi i jak jej się udało w takiej rzekomej biedzie wykupić ziemie męża! Nie po to czyta się z trzech perspektyw jedna historię, żeby okazało się, że jedna z postaci będąc narratorem wprowadza nas w błąd. Przecież to tak jakby czytać czyjeś myśli. Dlaczego ta pierwszoosobowa narracja oszukuje czytelnika a potem w kilku zdaniach odkrywa wielki fortel? Ta książka biorąc pod uwagę dwie tak ciekawe postacie historyczne to ogromnie niewykorzystany potencjał.
Moim zdaniem jest to najgorsza książąt z serii. Zawiodłam się bardzo, pomoeważ odkładałam sobie tę przyjemność w czasie. Cała seria to była dla mnie czytelnicza uczta. Pierwsze tomy pochłaniałam jeden za drugim, nie mogąc się dorwać. Czułam się zżyta z bohaterkami, zaangażowana, ale przede wszystkim czułam, że wiele się dowiaduję. Niestety żadnej z powyższych zalet nie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toz pasją opowiedziana historia Marii, Królowej Szkotów, kuzynki Elżbiety I i pretendentki do tronu. Historia opowiedziana przez 3 narratorów, samą królową Marię, uwięzioną przez swoją kuzynkę Elżbietę w zamku Shrewsbury, oraz platonicznie kochającego się w niej pana na zamku Georga Talbota, oraz tej trzeciej, jego przedsiębiorczej żony, Bess. Nietypowe spojrzenie na postać Elżbiety I i oddanie sprawiedliwości Marii, prawowitej królowej, zagorzałej Katoliczce, wiernej swojemu ludowi i gotowej oddać wszystko za wiarę i koronę. Młodej dziewczynie, której odebrano wszystko: cześć, honor, wolność, a nawet syna, ze strachu przed nią samą i tym, że będzie chciała objąć tron Anglii, na którym siedzi Elżbieta I, jej kuzynka z nieprawego łoża. Świetny obraz psychologiczny bohaterki oraz burzliwych czasów, w których przyszło jej żyć. Fantastycznie napisana książka i znakomicie zinterpretowana przez Maję Ostaszewską.
z pasją opowiedziana historia Marii, Królowej Szkotów, kuzynki Elżbiety I i pretendentki do tronu. Historia opowiedziana przez 3 narratorów, samą królową Marię, uwięzioną przez swoją kuzynkę Elżbietę w zamku Shrewsbury, oraz platonicznie kochającego się w niej pana na zamku Georga Talbota, oraz tej trzeciej, jego przedsiębiorczej żony, Bess. Nietypowe spojrzenie na postać...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toInne spojrzenie na Marię Stuart królową Szkotów z okresu uwięzienia jej przez królową Elżbietę w zamku pod zarządem George'a Talbota. Pobyt królowej Marii doprowadza zakochanego w niej Talbota do ruiny, szczęściem jego przedsiębiorczej żonie Bess udaje się ocalić swoją część majątku i własną godność.
Inne spojrzenie na Marię Stuart królową Szkotów z okresu uwięzienia jej przez królową Elżbietę w zamku pod zarządem George'a Talbota. Pobyt królowej Marii doprowadza zakochanego w niej Talbota do ruiny, szczęściem jego przedsiębiorczej żonie Bess udaje się ocalić swoją część majątku i własną godność.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZmuszona do ucieczki przed lordami władczyni Szkocji Maria Stuart na rozkaz swojej kuzynki Elżbiety, królowej Anglii zostaje pojmana i osadzona w więzieniu na zamku Tutbury. Będący jego gospodarzami Bess i George Tablot liczą na to, że dzięki przyjęciu pod swój dach królewskiego więźnia uzyskają awans w społecznej hierarchii. Niebawem George zaczyna być zafascynowany Marią, co nie podoba się Bess, która oskarża ją o to, że chce ściągnąć na nich kłopoty. Tymczasem Maria za wszelką cenę chce uciec z niewoli, odzyskać tron szkocki, a jednocześnie objąć władzę w Anglii. W tym celu próbuje zawiązać spisek przeciwko Elżbiecie.
"Uwięziona królowa" to pełna spisków i intryg, przepełniona atmosferą mroku powieść historyczna obracająca się wokół losów Marii Stuart. Przedstawiona jest w niej jako władczyni i za wszelką cenę próbująca osiągnąć swoje cele. Lubi być podziwiana i wykorzystuje innych dla własnych korzyści. Z drugiej strony mamy Bess Talbot, która również pragnie zaszczytów, a jednocześnie jest mocno zazdrosna o męża i oskarża Marię oraz jej dworzan, o to, że pobyt w ich posiadłości obciąża ich majątek. Podejmuje przeciwko niej intrygi i robi wszystko, by wydać ją w ręce królowej. George Talbot zaś jest zafascynowany Marią i chce jej pomóc. Nie boi się tego, że może przez to popaść w niełaskę. Pragnie bowiem wiernie jej służyć.
"Uwięziona królowa" to książka ciekawa, pełna emocji i trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Jej zaletą są bardzo dobre odwzorowanie realiów epoki elżbietańskiej oraz sprawnie poprowadzona narracja. Ogólnie rzecz ujmując, jest to dobra powieść, którą warto się zainteresować.
Zmuszona do ucieczki przed lordami władczyni Szkocji Maria Stuart na rozkaz swojej kuzynki Elżbiety, królowej Anglii zostaje pojmana i osadzona w więzieniu na zamku Tutbury. Będący jego gospodarzami Bess i George Tablot liczą na to, że dzięki przyjęciu pod swój dach królewskiego więźnia uzyskają awans w społecznej hierarchii. Niebawem George zaczyna być zafascynowany Marią,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Uwięziona królowa” to ostatnia (jak na obecną chwilę) część cyklu tudorowskiego. Tym razem tytułową bohaterką jest Maria Stuart, królowa Szkotów, która ma to nieszczęście (przynajmniej ja to tak oceniam),że jest skoligacona z królową angielską Elżbietą I. Niestety, owo pokrewieństwo (jej babką była Małgorzata Tudor, siostra Henryka VIII i córka Henryka VII) czyni z Marii niebezpieczną pretendentkę do angielskiej korony, o czym pamięta nie tylko Elżbieta, ale też wielu z jej przeciwników. Kiedy więc Maria stawia stopę na angielskiej ziemi dla władczyni staje się bardzo kłopotliwym gościem, a dla spiskowców wielce pożądaną personą wokół której zawiązują się rozmaite intrygi mające na celu obalanie Elżbiety. Co w konsekwencji nie kończy się oczywiście dla Marii happy endem…
W międzyczasie jednak problematycznego gościa trzeba gdzieś ulokować i ów zaszczyt przypada w udziale George’owi Talbotowi i jego świeżo poślubionej małżonce Bess. Niestety, pobyt królowej przedłuża się w nieskończoność, rujnując do cna fortunę rodową Talbotów. Do tego sam George ulega urokowi pięknej władczyni i pod jej wpływem podejmuje decyzje, które ściągają w progi jego domu jeszcze większe kłopoty niż tylko perturbacje finansowe.
Powieść ma trzech narratorów: Marię, Bess i George’a i całą historię poznajemy z trzech zupełnie różnych perspektyw. Dla Geroge’a honor i złożone przysięgi stanowią priorytet, dla Bess liczą się sprawy stricte majątkowe i kobieta nie może znieść utraty majątku, Maria zaś jest w stanie obiecać wszystko wszystkim za możliwość powrotu na tron Szkocji, a może nawet i Anglii… Jej przeświadczenie o nietykalności królewskiego majestatu (tylko dlatego, że płynie w niej królewska krew),choć może naiwne, sporo mówi o mentalności ludzi z tamtych czasów i pozwala zrozumieć skąd te spory o pochodzenie z prawego łoża.
Lektura może nie jest porywająca i trzymająca w napięciu (wszak od samego początku wiadomo, jaki będzie finał),ale pomimo tego ciekawa i z pewnością warto się nad nią pochylić.
„Uwięziona królowa” to ostatnia (jak na obecną chwilę) część cyklu tudorowskiego. Tym razem tytułową bohaterką jest Maria Stuart, królowa Szkotów, która ma to nieszczęście (przynajmniej ja to tak oceniam),że jest skoligacona z królową angielską Elżbietą I. Niestety, owo pokrewieństwo (jej babką była Małgorzata Tudor, siostra Henryka VIII i córka Henryka VII) czyni z Marii...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety najsłabsza z całej serii, pisana jakby na siłę.
Niestety najsłabsza z całej serii, pisana jakby na siłę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toElizabeth Shrewsbury urodziła się jako (jak to określono w książce) "dziewka z Hardwick", bez majątku i szansy na świetlaną przyszłość. Mimo to udało jej się wspiąć na wyżyny poprzez 4 małżeństwa, które zawarła podczas swojego długiego jak na tamte czasy, 81- letniego życia. Gdy wychodziła za swojego czwartego męża była już wysoko usytułowaną Panią na włościach, niezwykle skrupulatnie zarządzającą swoimi ziemiami. Myślała, że lord George Talbot to najlepsze co mogło ją spotkać, nie mogła wiedzieć jak bardzo się myliła. Jej plany na przyszłość pokrzyżowała królowa Szkotów, Maria Stuart, która po detronizacji i ucieczce ze Szkocji została przekazana pod opiekę Talbotów. To wydarzenie zmieniło życie Georga i Bess na zawsze.
Historia opisywana jest z perspektywy trzech osób: Marii Stuart, Bess i Georga. Ten zabieg dobrze ukazuje nam charaktery postaci. Maria jako królowa Szkotów to kobieta święta, nietykalna, cały czas podkreślająca swą wyższość nie tylko nad zwykłymi ludźmi, parlamentem, ale również królową Anglii, Elżbietą, która w jej oczach była zwykłym bękartem. Maria daje się również poznać jako wielka intrygantka i krzywoprzysięzca. Bess to kobieta prosta, szczera, ale również niezwykle silna i światła, sama dbająca o swój majątek, licząca grosz do grosza. Przeszłość wpłynęła na jej system wartości, na pierwszym miejscu stawia swój dobytek, potem dopiero ludzi. George natomiast jest człowiekiem sprawiedliwym, dla którego honor to najwyższa z cnót. Zarówno Maria jak i Elżbieta (Bess) nie robią na czytelniku dobrego wrażenia, według mnie nie da się ich lubić, natomiast nie można im odmówić siły, pewności siebie i zdecydowania. Nie wiem jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić czy ta książka mi się podobała czy też nie, były w niej na pewno lepsze jak i gorsze momenty. Zmęczyło mnie podkreślanie w każdym rozdziale tego, że Maria jest święta, ponieważ jest królową, a dla Bess najbardziej liczą się pieniądze, to było widoczne w ich poczynaniach, autorka nie musiała tego dodatkowo podkreślać na każdym kroku. Przeczytałam wszystkie książki z sagi Tudorów i ta powieść niestety znajduje się u mnie na przedostatnim miejscu (najmniej podobała mi się "Wieczna księżniczka").
Elizabeth Shrewsbury urodziła się jako (jak to określono w książce) "dziewka z Hardwick", bez majątku i szansy na świetlaną przyszłość. Mimo to udało jej się wspiąć na wyżyny poprzez 4 małżeństwa, które zawarła podczas swojego długiego jak na tamte czasy, 81- letniego życia. Gdy wychodziła za swojego czwartego męża była już wysoko usytułowaną Panią na włościach, niezwykle...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to,,Uwięziona królowa” to ostatnia książka z cyklu tudorowskiego Philippy Gregory. Tytułowa bohaterka to Maria Stuart – kuzynka królowej Elżbiety I, która uważając Elżbietę za bękarta i heretyczkę, próbowała zawalczyć o tron Anglii. Została za to uwięziona i ostatecznie ścięta.
W Szkocji wybucha powstanie przeciwko królowej Marii, oskarżonej o rozpustę i zabójstwo swojego męża. Królowa ukrywa się w Anglii, szukając wsparcia u swojej krewnej Elżbiety. Ta jednak zdaje sobie sprawę, że Maria uważa się za prawdziwą dziedziczkę jej korony i chce przywrócić w Anglii katolicyzm. Dlatego odsyła ją w ,,gościnę” do małżeństwa George’a i Bess Talbotów, gdzie tak naprawdę czeka ją więzienie. Ambitna Bess jest świadoma, że królowa Szkotów jest wrogiem jej pani i próbuje ją kontrolować, natomiast George ulega urokowi Marii i wkrótce staje się rozdarty między nią a swoją prawdziwą królową.
Znam już twórczość Philippy Gregory, wiem, jak kreuje postacie i co sądzi o danych bohaterach historii Anglii, dlatego przed przeczytaniem miałam wyobrażenie, jak będzie wyglądać ta książka. Wiedziałam, że Gregory nie lubi Elżbiety I (podobnie jak jej matki Anny Boleyn) i nie przedstawi jej pozytywnie, spodziewałam się więc, że Maria Stuart będzie tu bardzo pozytywną, szlachetną postacią. Tak jednak nie jest. Właściwie obie narratorki powieści (Maria i Bess) są kobietami wyrachowanymi i odważnie walczącymi o swoje miejsce w męskim świecie, choć robią to na inny sposób. Obie są jednak świadome, że samotne kobiety nie będą poważane, więc szukają wsparcia u mężczyzn, posiłkując się jednak innymi metodami, a ich motywacje również są inne. Jedyną stuprocentową ofiarną i honorową postacią jest George Talbot, wrażliwy, uczuciowy mężczyzna, kierujący się niemalże rycerskimi zasadami. Dlatego tak trudna jest dla niego sytuacja, gdy pozostając mężem Bess i poddanym Elżbiety, zakochuje się w Marii.
Maria Stuart przedstawiona przez Gregory nie jest szlachetną męczennicą, jest postacią bardzo trudną i skomplikowaną, którą w niektórych momentach się nienawidzi, a w innych jej współczuje. Jest przekonana o tym, że jako królowa jest wyjątkowa i nietykalna, że nikt nie ma prawa jej tknąć i to poczucie dumy wpędza ją w tarapaty. Jest też świadoma swojej urody i wdzięku, które bez skrupułów wykorzystuje na drodze do władzy i kolejnej reformy religijnej. Kłamie, uwodzi, jest hipokrytką i manipulantką. Z drugiej strony, można czuć podziw dla jej siły duchy i determinacji w walce o siebie do samego końca, a także współczuć, widząc, jak traci kolejne bliskie osoby i zawodzi się na życiu. Przede wszystkim zaś boli jej tragedia jako matki, która została rozdzielona z synem. Nieco inną postacią jest Bess Talbot. Ta kobieta urodziła się jako córka ubogiej wdowy i przez całe życie walczyła o pozycje i majątek, zawierając kolejne korzystne małżeństwa, co ostatecznie doprowadziło ją do roli hrabiny. Jest inteligentna, umie zarządzać majątkiem, ale wie, że w elżbietańskim świecie musi usunąć się w cień i skupić się na roli żony i matki. Początkowo jest przekonana, że w małżeństwie z Georgem Talbotem zazna spokoju, będzie cieszyła się szacunkiem. Jednak zasady mężczyzny i jego zauroczenie Marią Stuart prowadzi do sytuacji, gdy Bess staje się coraz bardziej bezradna. Twardość, brak sentymentów i wyrachowanie tej kobiety może irytować, ale z drugiej strony czytelnik rozumie, dlaczego Bess taka się stała i współczuje jej, gdy zawodzi się na mężu. Marię i jej ,,strażniczkę” łączy los kobiet, które mimo odwagi i siły, wiedzą, że bezpieczeństwo może im zapewnić tylko mężczyzna, dlatego rezygnują z własnych ambicji i dążą do tego, by ,,rządzić” poprzez męża. Z czasem jednak okazuje się, że korzystne małżeństwo czy narzeczeństwo wcale nie gwarantuje spokoju, a bohaterki, zwłaszcza Bess, są coraz bardziej chętne, by decydować o sobie.
Po zakończeniu całego cyklu historycznego Philippy Gregory mogę powiedzieć, że są to naprawdę dobre książki, które wzbudzają mnóstwo emocji i rzucają ciekawe światło na postacie historyczne. Mają swoje wady, autorka jak każdy jest subiektywna wobec postaci i wydarzeń, nie zawsze jej interpretacje mi się podobają, ale całościowo ten cykl jest naprawdę dobry, przekazujący wiedzę historyczną i kreślący ciekawe postacie i relacje.
,, Jeśli nienawidzisz kobiety, pierwszą rzeczą, którą chcesz zniszczyć, jest jej dobre imię.”
,,Uwięziona królowa” to ostatnia książka z cyklu tudorowskiego Philippy Gregory. Tytułowa bohaterka to Maria Stuart – kuzynka królowej Elżbiety I, która uważając Elżbietę za bękarta i heretyczkę, próbowała zawalczyć o tron Anglii. Została za to uwięziona i ostatecznie ścięta.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW Szkocji wybucha powstanie przeciwko królowej Marii, oskarżonej o rozpustę i zabójstwo swojego...